Zaczęłam zabawę w scrapowanie i kartkowanie ponad 7 lat temu, czas leci jak szalony. Przez te długie lata poznałam całą masę wspaniałych twórców, świetnych producentów, mnóstwo produktów, które stały się moimi ulubionymi.
Gdyby ktoś powiedział mi wtedy, że sama stworzę produkty na których pasjonaci tacy jak ja będą pracować, chyba nigdy bym nie uwierzyła.
A jednak, pół roku temu powstało Woodouts! i bazy z MDF do scrapbookingu i nie tylko, a dopiero przed chwilą na w AB Studio pojawiły się stempelki do kolorowania mojego projektu, i właśnie o tym chciałam Wam dziś powiedzieć.
Nie jest tak, że usiadłam i wymyśliłam sobie, że dziś narysuję stemple. Rysunki były kiedyś moim hobby, ale wyparł je scrap i fakt, że nigdy nie wydawały mi się dostatecznie dobre, żeby je pokazywać lub coś innego z nimi zrobić.
Wysoki poziom samokrytyki skutecznie hamował moje chęci do rysowania. Jak to w życiu bywa, coś się zmieniło, poznałam ludzi wspierających, zachęcających do działania i dzięki temu dziś mogę Wam pokazać dwie kartki, na których w roli głównej występują moje rysunki.
Pierwsza kartka jest ze stempelkiem z zestawu z kaktusami. Jak ją zrobić zobaczycie na filmiku który przygotowałam dla was na moim kanale YouTube.
Kaktusa kolorowałam markerami Copic, dzięki temu ma on taki intensywny kolor i lekkie cieniowanie. Gdy stempel był pokolorowany wycięłam go i nakleiłam na tło na piankę craft, w ten sposób odstaje od białego serca i jeszcze bardziej wyróżnia się z tła.
Druga karteczka jest z imprezowym pingwinkiem. Może mieliście okazję widzieć go już kiedyś na moim instagramie, miałam taki moment, że brałam się za kolorowanie, teraz dopracowałam szczegóły i udało się przekuć bazgranki w coś fajnego. Czy stempli będzie więcej zobaczymy już niedługo, pomysły są :)
Witajcie, dziś mam dla Was kartkę z nowymi stemplami z Agateria Craft. Nowe stemple, to piękne kwiaty peonii, które możecie kolorować, robić z nich tła lub dodatki do Waszych pięknych prac. Nagrałam filmik, na którym krok po kroku pokazuję Wam jak zrobić kartkę i na szybko pokazuję jak kolorowałam stemple.
Witam ponownie :) Tym razem chcę pokazać Wam kilka kartek dla dzieci. Dwie z nich zrobiłam na wyzwanie The Daily Marker 30 days. Staram się jak mogę żeby sprostać kolorowaniu przez 30 dni i mam nadzieję, że tym razem się uda. A tak wyglądają kartki. Hello again :) This time I want to show you a couple cards for kids. I made two of them for the The Daily Marker 30 days challenge. I'm trying my best to manage this 30 days of coloring and I hope this time I'll make it. Hera are the cards.
Wszystkie obrazki są pokolorowane promarkerami Winsor and Newton . Kartka z obrazkiem Magnoli zrobiona jest z papierów Pink Paislee Oh My Heart, a sentencja to stempel Peny Black. All the images are coloured with Winspor and Newton promarkers. The card with Magnilia stamp is made of Pink Paislee papers Oh My Heart, and the sentance is Peny Black stamp.
Ta słodka kartka z bucikami dla małej dziewczynki jest moja ulubioną. Tło pomalowałam odrobinę akwarelkami Pastel z Prima Marketing i dodałam kilka cekinów, żeby było troszkę bardziej interesujące. Buciki to stempel Woodware.
This cute card with baby girl shoes is my favourite. I made the background using Prima Marketing Pastel watercolour confections and add some sequins to add more interest. The little shoes are a Woodware stamp.
Do tej kartki wykorzystałam papiery Dear Lissy Lovely Day, wykrojnik Lawn Fawn Huhs i śliczny wykrojnik z Sizzix. For this card I used a Dear Lissy Lovely day papers a Lawn Fawn die Hugs and a beautiful Sizzix corner die .
Pod choinkę sprawiłam sobie kilka nowych craftowych zabawek :)
Myślę, że w przyszłym tygodniu zrobię jakiś niedługi filmik, na którym wykorzystam nowe zdobycze, ale póki co mam dla Was różowiutkie kartki z tłoczonym tłem.
Folder do embossingu, który użyłam szalenie mi się podoba. Jest fajny nie tylko ze względu na wzór, ale też na rozmiar. Do tej pory kupowałam zwykle foldery z Sizzix a te były dość małe. Ten pochodzi od We R Memory Keepers i ma wymiar 15x15 cm. Idealnie pasuje na moje kwadratowe kartki w tym rozmiarze.
Żeby tło było nieco ciekawsze, niektóre fragmenty pomalowałam markerem Wink of Stella.
Zobaczyłam go jakiś czas temu na video u Jennifer McGuire i oczywiście strasznie zachciałam go mieć. Właściwie jest to brokat w płynie, można kupić go w różnych kolorach. Chciałam perłowy, ale niestety nie był dostępny, więc kupiłam srebrny. Jest też bardzo fajny, ale ten jasny perłowy chyba mniej zmieniałby kolor papieru i obrazków.
Długo się zastanawiałam nad zakupem Misti, czyli narzędzia do stemplowania. Na początku, gdy ją zobaczyłam pomyślałam sobie, że to kolejna rzecz, która pewnie wcale mi się nie przyda. Po co kupować jakąś maszynkę skoro wystarczy akrylowy bloczek i tusz.
A jednak kupiłam.
Nie od razu, długo to trwało. Oglądałam sporo filmów, w których wykorzystywano tę maszynkę, chociaż nie wiem, czy maszynka to nie jest za wiele powiedziane.
Mini misti ma wielkość zbliżoną do zeszytu A5 . Jest to taka jakby plastikowa książeczka z matą z pianki w środku. Dokładnie wszystko zobaczycie na filmiku, już na początku. W komplecie z Misti są też dwa silne magnesy do przytrzymania kartki, na której się stempluje oraz bloczek karteczek w kratkę.
10powodów, dla których kupiłam MISTI
1. Perfekcyjne odbitki.
1. Najważniejszy powód to perfekcyjne odbitki. Dzięki Misti możemy przyłożyć stempel po raz drugi dokładnie w tym samym miejscu, uzupełniając braki w tuszu, lub po prostu wyostrzając odbitkę.
2. Oszczędność papieru.
Stemple z napisami można odbijać na różnych papierach. Wychodzą fajnie nawet na zwykłych brystolach i bazach do kartek. Jeśli za pierwszym razem odbitka nie wyjdzie nie ma bólu. Natomiast stemple do kolorowanie prawie zawsze odbijam na dość drogich papierach specjalnych. Oczywiście jeśli słabo się odbiją można poprawić cienkopisem, ale to już nie to.
Oszczędzając papier, oszczędzam też pieniądze.
3. Tworzenie kompozycji
Naszą kompozycję możemy układać bezpośrednio na kartce, tworzyć ją fragment po fragmencie, stempel po stemplu.
4. Maskowanie
Mam na myśli tworzenie jednej całości z kilku stempli nakładając je na siebie. Na filmiku zobaczycie jak za pomocą Misti nakładam czapeczkę na głowę słodkiego słonika.
5. Odbijanie stempli na małych fragmentach papieru.
Jeśli sporo scrapujecie, pewnie zostaje Wam sporo niewielkich ścinków papieru. Ja lubię stemplować na nich słowa i sentencje, które później wykorzystuję na kartkach i w innych pracach. Używając tylko akrylowego bloczka ciężko mi było po pierwsze równo ustawić napis, a po drugie zrobić tak żeby ten mały kawałeczek papieru się nie przesunął. No chyba, że przykleiłam go wcześniej do blatu stołu. Misti bardzo ułatwia stemplowanie na wąskich paseczkach papieru.
6. Warstwowe stemplowanie
Chodzi mi głównie o ułatwienie sobie pracy ze stemplami kilkuwarstwowymi. Na przykład kwiatami, które składają się z kilku stempli nakładanych warstwowo. Dla perfekcyjnego efektu trzeba te stemple nałożyć często dokładnie w wybranym miejscu. Mając Misti najpierw umiejscawiamy stempel w wybranym miejscu, zamykamy urządzonko, gdy stempel jest już przyklejony do Misti -czyli nam się nie przesunie - tuszujemy go i odciskamy.
7. Stemplowanie na papierach ze strukturą.
Na pewno zauważyliście, że stemplowanie na papierach ze strukturą np: akwarelowych czy mediowych jest trudniejsze. Tusz nie zawsze równomiernie pokrywa całą odbitkę. W moim przypadku powtórzenie odbitki w tym samym miejscu za pomocą bloczka jest niemożliwe, ale z Misti nie ma problemu, zawsze wychodzi idealnie.
8. Tuszowanie kilkoma kolorami
Łatwe staje się też tuszowanie jednego stempla kilkoma kolorami, tworzenie z napisów wzorów na tła i dodatkowe ciekawe elementy. Możecie też tworzyć mieszanki kolorów i cieniowania.
9. Precyzyjne odbijanie stempli o dużej powierzchni.
Już pewnie zauważyliście że wszystko kręci się wokół jakości odbitek. O ile małe stemple jest dość łatwo odbić w całości, o tyle stemple tła często odbijają się tylko częściowo. Powtórne odbijanie dużych stempli dzięki Misti jest znacznie łatwiejsze i bardziej zadowalające.
10. Odbijanie stempli na elementach z wykrojników.
Często wraz ze stemplami możemy kupić pasujące do nich wykrojniki. Ja zwykle najpierw odbijałam stemple, a potem wpasowywałam je w wykrojnik i wycinałam. Można też zrobić inaczej. Najpierw wyciąć kształt za pomocą wykrojnika, a potem odcisnąć na nim stempel. I tu znów przydaje się Misti. Dzięki niej uda nam się nie tylko umiejscowić i odbić jeden stempel, ale nawet kilak w zależności od ich wielkości. Koniecznie zobaczcie na filmiku jakie to proste.
W te szare, pochmurne dni mało co da się zrobić żeby polepszyć sobie odrobinę samopoczucie. Można wcinać słodycze, oglądać komedie, popijać kawkę i grzać się przy kominku. Uwielbiam robić wszystkie te rzeczy, ale moim najlepszym sposobem na jesienną chandrę jest robienie słodkich kolorowych kartek.
There is not many things which you could do in these grey, cloudy autumn moments to brighten your day. You can eat candy, watch some funny movies or drink hot coffee by the fireplace. I love doing all those things but best way to make my day nicer is to create a sweet, colorful card.
Tę wzorzystą kartkę stworzyłam jako inspirację Dt dla Goscrap.
To nie jest skomplikowana konstrukcja. Swój wesoły charakter zawdzięcza głównie kolorowym papierom hello sweetie oraz all the best oraz słodkiemu stemplowi z pieskiem od Penny Black. Kwadraty i koła to wykrojniki Die - namics
This sweet, patterned card is my project for DT Goscrap. This is a very simple card. It's cheerful thanks to colorful hello sweetie and all the best and of course thanks to that cute Buddy and duck stamp from Penny Black. I have used also some square and round Die - namics.
Kilka dni temu na blogu Goscrap ruszyło nowe wyzwanie, którego tematem jest wakacyjny layout w stylu clean&simple. W zwizku z tym chcę Wam dziś pokazać dwie prace w tym stylu.
Obie prace są oszczędne, ograniczyłam się nie tylko w kolorach, ale też w dodatkach. Nie było to łatwe :)
W obydwu pracach dominują trzy kolory: zielony, czarny i biały jako baza.
Tym razem mamy dla Was propozycję z kolorkami, a tak wygląda moja inspiracja.
Jak widać nadal rozkoszuję się prostotą tworzenia, ale poszalałam też ostatnio z mediami.
BeeQueenie proponuje dziś taką paletę kolorów.
Tablica z materiału na zdjęcia i inspiracje
Mam jeszcze jedną zaległą inspirację do Diabelskiego Młyna.
Tę tablicę zrobiłam z tego, co miałam akurat dostępne pod ręką w domu.
Skleiłam kilka warstw kartonu, na niego nałożyłam również kilka warstw ręcznika papierowego, żeby było wrażenie pianki pod materiałem. Ten zielony materiał w kropki kupiłam już w zeszłym roku i jakoś tak udało mu się długo przeleżeć na półce. Na koniec dodałam wstążkę i przyczepiłam ją pinezkami. Całość zajęła chwilę, a wreszcie mam swoja wymarzoną tablicę. No może jeszcze nie wymarzoną, bo jest dość mała, ale już wiem, że dużą jest zrobić tak samo łatwo.
Dziś mam dla Was kolorową kartkę do nowej tablicy inspiracyjnej Diabelskiego Młyna.
Napis Hello to wykrojnik z Kesi'art, papiery to Simple Stories z kolekcji Carpe Diem, piórka wycięte z jednego z arkuszy Kaisercraft.
Tablica niesie ze sobą mnóstwo pomysłów. Może być wakacyjnie, może imprezowo lub w stylu Boho.... Wszystko zależy od Was. Z niecierpliwością czekamy na Wasze pomysłowe projekty.
Najlepszy scrapowy prezent ever i dwie kartki clean&simple
Niedawno obchodziłam urodziny, na które dostałam cudowny prezent od mojego męża.
Od kiedy zaczęłam zajmować się scrapowaniem, zawsze moje prezenty związane są właśnie z tym hobby. W tym roku prezent skompletowałam sobie sama. Co wybrałam możecie zobaczyć w filmiku. Mnóstwo cudnych przydasi wylądowało w mojej pracowni, jednak największą radochę sprawiają mi ostatnio stemple.
Clean&Simple
Chcę Wam pokazać dwie karteczki, które wykonałam właśnie z moich urodzinowych stempli. Pierwsza to dość uniwersalna kartka z napisem Sunny Wishes. Dobra na urodziny, imieniny, czy po prostu bez okazji tylko po to by wyrazić sympatię.
Wszystkie elementy, które na tej kartce widzicie to kwiatowe stemple Peny Black z kolekcji Sunny Wishes. Kwiaty pokolorowałam promarkerami Winsor&Newton, ale nie przykładałam się do kolorwania tak jak zwykle. Zależało mi na tym, żeby efekt nie był taki bardzo dopracowany, jak zwykle to robię. Użyłam tylko jednego koloru markera plus blender.
Kwiatową kartkę zgłaszam do wyzwań:
Art Piaskownica Clean&Simple
Scrapek
Minimalnie
Pływając z delfinami
Kto nie marzył, żeby pływać w oceanie z delfinami? Ja marzę o tym bardzo i wiem też, że nie są to marzenia nie do spełnienia. Podobno przeżycie jest niesamowite i bardzo liczę, że kiedyś sama go doświadczę.
Jak na razie pozostaje mi jedynie kartka z delfinem :)
Do jej wykonania użyłam również stempli Penny Black, które tradycyjnie pokolorowane są promarkerami. Woda to koło wycięte perforowanymi wykrojnikami Die namics i tusze distress.
Dziś sporo kolorowych, dość prostych kartek i jedna super wesoła,
wakacyjna dla Diabelskiego Młyna.
Tę kartkę zrobiłam wykorzystując zestaw stempli, które były dołączone do scrapowej gazetki, którą kiedyś sobie kupiłam. Postemplowałam białą bazę we wzory kwiatów i liści, następnie użyłam pudru do embossingu. Na koniec pocieniowałam całość dwoma kolorami tuszu distress i gotowe.
Ta kartka to połączenie dodatków z Kaisercraft oraz papierów ze Scrapberry's i Becky Higgins.
Taka jakaś smutna ta panna z kokardą, więc poleciłam jej żeby jednak się uśmiechnęła i uwierzyła w swoje marzenia :)
Baza tej kartki ma wymiar 13x10 cm. Koło okienko wycięłam z papieru Canson na mojej maszynce ScanNcut i przykleiłam na poduszeczki 3d. Napis, truskawki i kwiatki to ozdobne tekturki od Ruby Rock-it, które kupiłam w Kolorowym Jarmarku.
To chyba jedna z pierwszych kartek z cyklu clean&simple. Na białą bazę nałożyłam dwa odcienie tuszu distress przez maskę. Rower pochodzi od Kaisercraft, a stempel Nieustającej pogody ducha kupiłam kiedyś w Lemonade.
Inne karteczki w tym stylu znajdziecie w tagach pod nazwąC&S.
A tu już coś bardziej złożonego. W sumie zrobiłam ten projekt na bazie kartki 15x15 cm, ale nie jest to do końca kartka. Po prostu chciałam zrobić sobie coś co będzie motywowało mnie do większej aktywności podczas wakacji. Jednocześnie jest to inspiracja do nowego wyzwania w Diabelskim Młynie, którego tematem sąPODRÓŻE.