Podróżnicza kartka dla Scrapińca / Traveler, vintage card

Hej! Już jakiś czas temu kupiłam sobie bloczek primowych papierów St. Tropez. Kolekcja jest nie do końca w moim stylu, ale muszę przyznać, że pracowało się z nią nadzwyczaj fajnie i łatwo. Pewnie to ze względu na fakt, że papiery z primy zawsze mają wiele fajnych dodatków i detali, no i jeśli są w jakimś stylu to na maxa.  Ta kolekcja okazała się być idealnym połączeniem z tekturkami Scrapińca z kolekcji Travel the World. tekturki wpasowały się idealnie w klimat całości. Punktem centralnym, który ma przyciągnąć oko jest wizerunek małej dziewczynki z zestawy grafik Tima Holtza. 

Jak Wam się podoba?

Sporo tu nawarstwowałam, a jak to zrobiłam możecie zobaczyć na video, na którym robię tę kartkę krok po kroku. 

Miłego dnia!

Przepis na shabby chic

NOWE JAK STARE

 Cóż to właściwie jest  shabby chic? 

W dużym skrócie można napisać, że Shabby chic jest stylem dekorowania wnętrz łączącym stare z nowym, przy czym stare nie musi być faktycznie stare, ale musi na takie wyglądać. Meble poddawane są procesom postarzania, przecierania, spękania, tak by nabrały wyglądu, a przede wszystkim charakteru schabby chic. Ma być stare i szykowne.

Myśląc o shabby widzę białe przecierane meble, pokoje pełne bibelotów, koronkowych firanek, białych klatek dla ptaków, falbaniastych, haftowanych pościeli na łóżkach,  które toną w poduszkach, jasne drapowane abażury, lustra w ozdobnych rzeźbionych ramach.  Wszystko w bieli z domieszką różu, błękitu, szarości i beżu. Przytulnie i romantycznie. 

Nie ukrywam, że uwielbiam oglądać takie wnętrza, meble i dodatki. Nie ukrywam też, że nie mam ich wiele. Mój dom jest urządzony raczej w stylu klasycznym z prostego powodu - to co uwielbiam oglądać i czym mogę się zachwycać, nie koniecznie chciałabym wycierać z kurzu i sprzątać. Dążę raczej do umiarkowanego minimalizmu. Długo się zastanawiam nim kupię nowy bibelot do postawienia na półeczce, lub do ozdoby blatu w kuchni. Poza tym w domu nie mieszkam sama. Jest jeszcze mój mąż i syn, a oni chyba nie byliby zachwyceni grając w playstation na białej falbaniastej kanapie w róże. 

Szukając materiałów do tego posta odkryłam, że styl dekorowania wnętrz Shabby Chic funkcjonuje od około 20 lat. Za jego twórczynię uważa się panią Rachel Aschwell, która w sposób idealny łączy stare z nowym. Zajrzyjcie na jej stronę, TUTAJ jest sporo do oglądania. 

A teraz do sedna...

Typowe elementy w projekcie Shabby Chic

• koronka
• biały, różowy i błękitny bardzo jasny papier
• falbanka
• ptaszek
• guzik
• ramka
• kwiatki - różyczki lub inne np koronkowe
• listki
• sznureczek
• serduszka
• wstążeczki
• klatki dla ptaków

............i dużo dużo więcej, ale wszystko rozbielone, postarzone, romantyczne i z duszą. 

Patrzycie na tę listę i może myślicie sobie, że to składniki na milion innego rodzaju prac. Właściwie tak jest.  Wszystko zależy od koloru, rodzaju, układu i wielu innych drobiazgów. W moim wykonaniu wygląda to tak.






Ramkę zrobiłam w ramach inspiracji do nowego wyzwania w CRAFTfun
"Shabbby love". Użyłam pięknego domku oraz mojego ulubionego napisu LOVE. Luty to miesiąc miłości, dlatego zapraszamy Was do stworzenia projektów miłosnych w różach i koronkach. 









A teraz kilka starszych prac, w których jak mi się wydaje udało mi się choć troszkę wpasować w styl shabby. 

Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia wkrótce :)

Thank you for visity and see you soon :)

Kartka dla Dziadka

Z OKAZJI PIĘKNEGO ŚWIĘTA

Dzień Dziadka i Babci zbliża się wielkimi krokami. Dla moich rodziców będzie to nie lada przeżycie. W tym roku pierwszy raz mój synek będzie brał udział w przedszkolnej akademii, właśnie z tej okazji.

Wierszyk wyryty już na blaszkę, bez większego problemu. 

Choć impreza przewidziana jest dla dziadków i babć, chyba też się jakoś przemycę, żeby zobaczyć jak pójdzie mojemu bąblowi.

Dzieci dają nam tak wiele radości, nie chce się rezygnować z żadnej chwili, która tworzy niezapomniane wspomnienia. 

Wczoraj po raz pierwszy zabraliśmy naszego malucha na lekcję narciarstwa. Możecie sobie wyobrazić jak rozpierała mnie duma, kiedy widziałam w moim synku zapał i piękne postępy już po godzinie nauki. Żadnego narzekania, mamusiowania,jojczenia. Nic tylko chęć do nauki i radość ze zjazdów. Dla takich chwil warto żyć :)W środę kolejna lekcja.

A teraz o karteczce.

W związku z trwającym w Studio75 wyzwaniem Vintage, ja nadal pozostaję w tym klimacie. Karteczkę zrobiłam z papieru Pan i Pani Black. Dodałam kilka stempelków, kwiatów i drewnianych trybików. Zamiast liści bawełniana  wstążeczka. 

Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia wkrótce :)

Thank you for visit and see you soon :)

Podziękowanie

LIFT KARTKI MAGUDY

Dziś u mnie w domu szpital. Dobrze, że wczorajszy wieczór poświęciłam na kartkowanie, bo dziś już nic by z tego nie wyszło.

Całą moją rodzinę włącznie ze mną rozłożył jakiś zjadliwy wirus. Leżymy więc na kanapie, wgapiając się w telewizję jak ameby w oczekiwaniu na spadek gorączki. Niestety jedyne co mogę oglądać to bajki, przynajmniej dopóki mój synek nie zmruży oka. Więc jednym okiem patrzę na tv drugim na komputer. 

Wracając do kartkowego tematu zrobiłam lift kartki Magudy. Kartka jest w ramach podziękowania za pracę, dla pani która odchodzi na emeryturę.

Wyszło tak.

Zgłaszam karteczkę do wyzwania Diabelskiego Młyna

Lift kartkowy Magudy

Serdeczne dzięki z odwiedziny i komentarze :)

Thank You for visit and comments :)

Mleczna droga, Gwiezdny pył...

Romantycznie i bajecznie

Witajcie kochani :)

Ostatnio sporo ciekawych projektów oglądam na instagramie, i wiecie co zauważyłam? Przepiękne mixmedia prace prezentują nasze koleżanki z Rosji. Tak się naoglądałam, że aż pozazdrościłam i też zrobiłam swoją romantyczną mediową pracę. 

Przy okazji zgłaszam ją na wyzwanie Magudy do Diabelskiego Młyna pod hasłem

"Droga Mleczna".

Pewnie zauważycie, że poszłam w temacie w nieco innym kierunki. Oprócz kosmosu z hasłem droga mleczna, kojarzy mi się nawet bardziej gwiezdny pył, coś bajkowego w takim romantycznym baśniowym, odrobinkę surrealistycznym klimacie. Od razu przyszedł mi też do głowy film "Stardust" z Claire Dains. Film był przepiękny, pełen fantazji i magii. I taka też miała być moja praca. Liczę na to że się udało :)

Po raz pierwszy w projekcie użyłam gotowych serwetek Dovecraft, nie pytajcie dlaczego dopiero teraz, bo sama się zastanawiam.  Chipboards pochodzą z serii "Bed Time Story" Prima Marketing.Kwiatki zrobiłam sama, wykorzystując do zrobienia środków również kolekcję Primy.Malutki ptaszek to wykrokjnik Cottage "Bird with flowers".

Serdecznie dziękuję za odwiedziny :)

Kartka ze stemplem Viva Decor

    Do tej zrobienia tej kartki użyłam stempla Viva Decor. Bardzo fajny produkt. 
    Oprócz głównych dużych stempli w komplecie były też małe, uzupełniające.

Kartki w stylu Vintage

Kartki Vintage

Dziś kartki w nieco innym charakterze niż zwykle. Zero różu :)