wtorek, 29 września 2020

Kredens do przechowywania moich scrapbookingowych skarbów

Hej,

Pamiętam czasy, kiedy mebelki do scrapbookingu były tylko marzeniem nie do spełnienia. Pamiętam, swoją pierwszą szafkę na papiery, niezbyt przemyślaną, z której spadały mi półeczki i pamiętam, kiedy wreszcie zdecydowałam się, żeby zrobić meble do przechowywania papieru, tuszy, markerów, słoiczków. 

Często żałuję, że tak późno podjęłam decyzję o dołączeniu mebli do scrapbookingu do  oferty Woodouts! i trochę żałuję, że są to meble w wydaniu bardzo ekonomicznym, do samodzielnego złożenia, sklejenia i pomalowania. Mimo to jednak spełniają swoją funkcję i cieszą się powodzeniem, a ja cieszę się, że pomagają Wam ogarnąć nasz piękny scrapowy bałaganik. 

Wszystkie dostępne mebelki zobaczycie TUTAJ.

Ostatnim fajnym dodatkiem, lub nawet nie tyle dodatkiem co dość mocno uniwersalnym i wielofunkcyjnym mebelkiem w Woodouts jest Wysoki Kredensik. 

Sam w sobie mebelek ma 5 półek różnej głębokości i jest wysoki na 62 cm. Wykonany jest z płyty hdf grubości ok. 3 mm. Można go samodzielnie złożyć i skleić.  Dodatkowo do kredensu można dokupi szufladki oraz moduły na tradycyjne tusze oraz tusze distress. 


Dla mnie jest to fajna opcja na ogarnięcie swojego scrapowego przybornika poza pracownią. Miejsce, gdzie odkładam wszystkie używane rzeczy, te potrzebne i te mniej potrzebne. 



Swój kredens pomalowałam farbami akrylowymi, oczywiście w kolorze różowym i białym, inaczej być nie mogło. Wiecie, że kocham te kolorki najbardziej na świecie :) Zobaczcie sami jak pięknie Kredensik wpasował się w mój salon. Teraz już mnie nie wyganiają z pokoju. 

















piątek, 25 września 2020

Wpadła gruszka do fartuszka, czyli jak zrobić fajną jesienną dekorację z papierów do scrapbookingu i gotowych kształtów do ozdabiania

 Hej, 

Często pytacie mnie co mnie inspiruje? Prawie zawsze odpowiadam, że produkt i to co mogę z nim zrobić. Ostatnio taką dużą dawkę inspiracji i wielkiej chęci do robienia ozdób jesiennych do domu złapałam właśnie w związku z produktami. Żeby było zabawnie to te produkty sama sobie wymyśliłam i wyprodukowałam, a Wy możecie je kupić w moim sklepiku w Woodouts. Ale do rzeczy.

Poprzedni post był o typowym jesiennym jegomościu, czyli o żołędziu. Gdyby ktoś nie pamiętał to można zerknąć o TU. Tymczasem dziś pokażę Wam jak fajnie udekorowałam sobie gruszkę. Nie nie taką prawdziwą gruszkę, tylko gruszkę z płyty hdf. 

Moja gruszka to dwuczęściowa baza wykonana z płyty hdf. Składa się z plecków i rameczki. 



Na plecki bazy przykleiłam papier do scrapbookingu i delikatnie wycieniowałam tuszem distress w kolorze żółtym prawy bok papieru. Następnie ramkę pomalowałam na biało, farbą akrylową i gdy wyschła  jej krawędzie podkreśliłam ponownie tuszem distress tyle, że w kolorze pomarańczowym.

Następnie klejem do drewna skleiłam obie bazy i zaczęłam dekorowanie. Użyłam papierów PrimaMarketing z kolekcji jesiennej. Powycinałam sporo grafik z dyniami i liśćmi. Dodatkowo jako podstawę kompozycji wykorzystałam też tagi z wykrojników Lady E Design , które całkiem niedawno pojawiły się w sprzedaży. 

Większość elementów przykleiłam na piankę craft, żeby odstawały od siebie na wzajem i pomogły stworzyć trójwymiarowość mojej jesiennej dekoracji. 
Na koniec przykleiłam napis Smile z białej plexi i śliczny kwiatek z foamiranu, również z wykrojników Lady E Design. 






czwartek, 24 września 2020

Zimowy kubeczek pełen papierowych cudności - czyli scrapbookingowy homedecor

 Hej,

Dziś dla odmiany coś zimowego. Lubicie na pewno pić gorącą czekoladę zimową porą, no ja w każdym razie lubię i to bardzo. Z zimą i świętami kojarzą mi się różne kolorowe kubeczki w słodziakowe wzorki wypełnione piankami i laskami i to właśnie podsunęło mi pomysł do zrobienia wzoru, który Wam dzziś pokazuję. 





Taki kubeczek tyle, że do postawienia w pracowni zrobiłam sobie wczoraj. Bazę narysowałam kilka dni wcześniej, trochę mnie grypsko chwyciło i ostatni tydzień spędziłam w domu, więc był czas na wymyślanie nowych produktów do sklepu i dla Was do dekorowania. 

Nawet dziś narysowałam coś nowego i chciałabym koniecznie jechać na maszynownię to wyciąć, ale mam wątpliwości, czy rodzinka się zgodzi mnie puścić,  bo dopiero dziś czuję się pierwszy dzień nieco lepiej. 

No dobra o kubeczku była mowa a nie o chorowaniu. 


Jak pewnie zauważyliście tym razem zostawiłam kolor bazy bez malowania. Zazwyczaj maluję ramkę na jakiś kolor przeważnie biały, ale w tym przypadku nie było takiej potrzeby. Te malutkie rękawiczki też są z Woodouts. Dużą rękawicę mamy juz długo, ale teraz zrobiłam miniaturki na potrzebę świąt i całkiem fajnie wyglądają. 

Taki home decor scrapbookingowy ostatnio bardzo mi się podoba. Zamierzam też w tym roku zrobić sama zawieszki na choinkę. Zawsze marzyła mi się choinka cała na biało i w tym roku nie odpuszczę. 

Do tego projektu użyłam papierów AB Studio Holly Jolly Christmas. 



poniedziałek, 21 września 2020

Dekoracje jesienne handmade z gotowych baz hdf z Woodouts i papierów do scrapbookingu

 Hej, 

Taka piękna jesień nastała, że aż chce się tworzyć pozytywne, cieplutkie dekoracje do domu.

Co prawda jesienna pogoda przynosi nam często też przeziębienia i katary- czego właśnie doświadczam- , ale pierwsze co przychodzi na myśl słysząc w związku z tą porą roku to "złota, polska jesień" i chwilowo taką właśnie się cieszymy.

Swój domek już udekorowałam delikatnie na jesienne klimaty, Na kominku obok żaglówki i świeczników zagościły też grzybki i świeczki w pomarańczowym kolorze. Większość tych dekoracji kupiłam w Kik, ale zaraz potem wpadło mi trochę pomysłów na nowe bazy do dekorowania w moim sklepiku Woodouts i zrobiłam trochę dekoracji jesiennych handmade. 

Na początek ozdobiłam kształt żołędzia wycięty z płyty hdf. Jest to taka dwuczęściowa baza do dekorowania, malowania i cokolwiek przyjdzie Wam do głowy. Ja na swojej użyłam trochę mediów i sporo papieru do scrapbookingu.

Na początek pomalowałam wierzchnią warstwę dwuczęściowej bazy białą farbą, a następnie na czapeczce żołędzia zrobiłam wzór przez maskę. Użyłam maski z AB Studio w taki wzorek w jakby łuski, dachówki, który też fajnie sprawdził się jako wzór żołędziowej czapeczki. 

Przez tę maskę nałożyłam pastę strukturalną i poczekałam aż ładnie zaschnie. 


Następnie przykleiłam kolorowy papier jesienny do scrapbookingu z P13 na dół bazy i skleiłam ze sobą obie części. Kolejny etap to już to co lubię najbardziej, czyli komponowanie kompozycji wielowarstwowej i wieloelementowej z papieru, z różnych elementów wyciętych z arkuszy do wycinania.


Do mojej papierowej kompozycji dodałam kilka koronkowych liści, trochę brokatu i taką fajną złotą siateczkę, którą kupiłam kiedyś w sklepie z dekoracjami na stoły weselne. 
Zupełnie na koniec chlapnęłam troszkę białą farbą i mój jesienny żołądź  z wiewióreczką był gotowy. 


 



A tak wygląda baza bez dekorowania .