Czeka mnie jeszcze sporo pracy i wydatków, ale jak dotąd udało mi się zdobyć kilka wymarzonych rzeczy.
1. Sypialnia Glamour
Pewnie nie ja jedna naoglądałam się przepięknych wnętrz w amerykańskich filmach i na wnętrzarskich stronach w internecie i pewnie nie ja jedna zamarzyłam o przepięknym welurowym wezgłowiu obitym gwoździkami.
Co prawda w mojej sypialni nie ma nic więcej z wyjątkiem tego wymarzonego łoża, stoliczka nocnego i lampki, ale i tak jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Przy okazji polecam Wam bardzo fajną aplikację do robienia i obróbki zdjęć Rookie.
2. Krzesła Chesterfield / Art deco
Szukałam, szukałam i wreszcie udało mi się znaleźć krzesła dokładnie takie jak chciałam i to w dość przystępnej cenie.
Trochę ciężko mi sklasyfikować ten styl.
Kupiłam je z firmy, która w nazwie ma Chesterfield, ale według mnie mają formę inspirowaną Art deco. Taki miły dla oka eklektyzm.
Kołatki nieco przedrożyły zakup, ale w moim przypadku były totalnym must have.
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące krzeseł.Są przepiękne,ale czy wygodne?Sama takich szukam,ale jako że trochę bawię się w tapicerka,postanowiłam zrobić je osobiście.
Czy może mi Pani powiedzieć czy z tyłu(plecy) materiał jest w całości,czy jest gdzieś szyty np. W miejscu gdzie zaczyna się tył "podlokietnika"?Jaką jest "grubosc"oparcia"(zastanawiam się jakiej grubości piankę zastosowac)
Pozdrawiam serdecznie , i zwiedzam dalej Pani elegancki dom.
Wieczorem jąk wrócę do domu wszystko sprawdzę i zmierzę . Na razie powiem że są wygodne, ale też bardzo szerokie. Pozdrawiam
UsuńCzekam z niecierpliwoscia:-)Szerokość mi nie przeszkadza,takie być powinny.Amerykanie lubią wszystko BIG;-P
UsuńPlecy i podłokietnik są z jednego kawałka, grubość oparcia 9 cm, ale wyglada tak jakby im niżej tym grubiej. Proszę podać maila to przyśle zdjęcie.
UsuńPrzepraszam ,ale dopiero mogłam przesiąść na moment.Dziękuję za fatyge, bo naprawdę teraz bezinteresowna pomoc to rzadkość.Mój mail michalinaw2000@yahoo.com
UsuńPozdrawiam serdecznie i miłego weekendu!