niedziela, 18 października 2020

Zawieszka na choinkę w kształcie łyżwy

Hej,

Tym razem pokażę Wam różową łyżwę, którą planuję zawiesić w tym roku na swojej choince. 

Na początek pomalowałam łyżwę z hdf  z Woodouts białym gesso. Następie zmieszałam białą oraz różową farbę akrylową, żeby uzyskać delikatniejszy, bardziej subtelny kolor różu. Całość pomalowałam, a po wyschnięciu odbiłam tuszem do embossingu stempel, który zasypałam przezroczystym tuszem. Zrobiłam to po to, żeby zrobić złoty wzór stemple. Normalnie, na papierze wyszłoby to bardzo słabo, ponieważ puder szybko stygnie i przestaje być lepki. W przypadku grubych materiałów jak, które nagrzewają się mocno przy rozpuszczaniu pudru de embossingu jest możliwe żeby przetransferować na wzór stempla złotą folię. Gdybyście się zastanawiali to już Wam piszę, że jest też specjalny puder do transferu folii na papier. 

Na podgrzany i rozpuszczony puder nałożyłam folię w kolorze złotym i docisnęłam ją szybko. Tu chodzi właśnie o szybkość działania. Jeśli nie uda się za pierwszym razem okryć całego wzoru ze stempla złotem, to znów wystarczy podgrzać puder i kolejny raz nałożyć i docisnąć art foil. 

Kolejnym moim krokiem było pokrycie całej powierzchni łyżwy oraz złotego wzoru ze stempla delikatnym, jasnym brokatem. Zrobiłam to w najprostszy możliwy sposób: wysmarowałam łyżwę klejem i obsypałam brokatem. 

Klej posłużył mi również do zrobienia złoceń na płozie. Nie mogłam znaleźć specjalnego kleju do złoceń więc wysmarowałam płozę zwykłym klejem, poczekałam aż lekko przeschnie i nałożyłam folię przyciskając. 

Nie zależało mi na całkowitym pokryciu płozy folią, moim zdaniem takie braki tego złotka, które mi wyszły całkiem fajnie wyglądają. 

Ostatni etap to już przyklejanie elementów dekoracyjnej kompozycji. 

Miałam jescze śliczną, różową  piosencję, która została mi od innego projektu i wydała mi się idealna do mojej różowej łyżwy. Dodałam też złotą siateczkę, brokatowe kuleczki, koronki, trochę ażurowych kawałków z wykrojników oraz listków ostrokrzewu wyciętych z papieru. 



1 komentarz: