Hej Kochani,
Wiem, że to nie te święta są aktualnie w kalendarzu, ale tak się składa, że miałam wczoraj wenę na ozdoby bożonarodzeniowe. Zrobiłam dwie rzeczy, jedna do postawienia, druga może być do powieszenia.
Najpierw pokażę Wam zimową wioskę z kościółkiem, ponieważ jestem z niej bardzo zadowolona i cieszę się, że wreszcie ją dokończyłam.
Domki wraz z kościołem, choinkami i listwą mocującą to zestaw do samodzielnego udekorowania i sklejenia z Woodouts.
Moje domki dodatkowo zostały wzbogacone o daszki, które Wy mozecie zrobić sobie na przykład z grubej tektury.
Na początek wszystkie domki pomalowałam farbą akrylową w kolorze beżowym. Choinki pomalowałam na taki jasny zielony vintage, ale niezbyt dokładnie.
Następnie przy pomocy szpachelki i białej farby dodałam na domkach, choinkach i kościele białe plamy, które fajnie imitują odrapane lub jak kto woli ośnieżone elewacje.
Gdy już wstępnie ułożyłam sobie układ domków na listwie zaczęłam wklejać wszystkie elementy po kolei.
Ostatni etap polegał na dodaniu pasty śniegowej na daszki, choinki i listwę mocującą.
Aaaa, prawie zapomniałam, gdy już wszystko było właściwie skończone posypałam całość brokatem, a pod dachami domków zrobiłam przy pomocy perełek w płynie takie jakby zwisające na ścianach sople lodu.
Druga moja ozdoba na święta to małe różowe sanie Mikołaja. No tak różowe, bo ja ostatnio lubię święta na słodko i trzeba przyznać, że takich słodkich ozdób robię całkiem sporo.
Sanie pomalowałam różową farbą akrylową z DecoArt a następnie rozbieliłam suchym pędzlem z białą farbą. Papierowe dodatki to elementy do wycinania z Lemoncraft z najnowszej świątecznej kolekcji papierów do scrapbookingu o nazwie This Christmas.
No i doszliśmy do ostatniej już zimowej dekoracji czyli małej śnieżnej kuli.
Kula śnieżna z Woodouts to trzyelementowy produkt plus do tego folia do zrobienia z kuli shakera.
Zdecydowałam, że w środku kuli będzie scenka z jeleniem. Kiedyś kupowałam bardzo dużo wykrojników do papieru i z tego czau mam jeszcze sporo takich różnych tematycznych elementów do wycięcia, jak jeleń i choinki.
Tło w środku śnieżnej kuli jest pomalowane na biało i podkolorwane tuszem distress, żeby nadać troszkę głębi mojej ozdobie.
Jako wypełnienie shakerboxa wykorzystałam brokat, cekiny i mikrokuleczki. W lewym rogu na podstawce kuli przykleiłam kwiat poisencji zrobiony z papieru oraz gałązki świerku.
Na ramce pomalowanej na radosny turkusowy kolor zrobiłam kropezcki kropelkami w płynie Nuvo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz