KARTKA ŚLUBNA NA WESOŁO
Ostatnio było Shabby Chic i na bogato, a dziś skromnie i na wesoło.
Jest to kolejna kartka, którą zrobiłam na wesele mojej kuzynki. Właśnie wróciłam ze strojenia sali i na szybko chcę Wam pokazać te dwie urocze sówki, które lecą do ołtarza.
Zostało mi jasno powiedziane, że sówki muszą na kartce być, bo panna młoda kocha te słodkie zwierzaki i wszelkie dodatki, które można z nimi mieć. Więc jak muszą to są.
Kartkę zgłaszam do wyzwania w Agaterii
oto moodboard
Zainspirowały mnie kolory i temat zdjęć, który mimo, że zielony wydaje mi się weselny, a na taką właśnie okazję zrobiłam swoją kartkę.
Z okazji 4 urodzin życzę samych wspaniałości!
Skąd się wzięła Aleja Niebieskiej Sowy.
Ja też bardzo lubię sowy. W szczególności te słodkie z wielkimi oczami. Zresztą chyba nie trudno się domyślić bo w nazwie mojego bloga też jest sowa :)
Chyba nigdy nie pisałam dlaczego tak się stało.
A więc 5 lat temu byłam w ciąży i tak jak wiele dziewczyn zostałam przez ciążę uziemiona na 5 miesięcy w domu. Można czytać książki i oglądać seriale, ale wszystko do czasu. Więc z potrzeby tworzenia zajęłam się szyciem sów i innych cudaków z filcu. Później moja bratowa zainteresowała mnie scrapbookingiem. Ona zrezygnowała, a ja oszalałam na punkcie papierów, wykrojników, dziurkaczy i innych rzeczy, których z biegiem czasu robiło się coraz więcej. Nadal mam pierwszą kartkę, którą zrobiłam dla mojego męża. Z kolei filcowe cudaki rozchodziły się wśród znajomych jak świeże bułeczki i chyba nic mi już po nich nie zostało. Wiecie zabawne jest, że gdy pójdę do jakiś znajomych lub do kogoś z rodziny wszędzie są jakieś ślady moich przeróżnych hobby. U mamy wiszą moje akrylowe obrazy, akwarele i filcowe owoce, u cioci malowane butelki i witraże, u przyjaciółki filcowe truskawki, u kuzynki zdobione lustra. Ostatnio na półce u kuzyna znalazłam kubek, który pomalowałam dla niego na 7 urodziny, a teraz ma lat 21. Niesamowite jak cenne stały się dal nich pamiątki, o których ja już zapomniałam. Chyba nie muszą Wam pisać jak bardzo mnie to cieszy.
cześc dziękuję za mił komentarz a jesli chodzi ci o kursik na kwiatki sa one robione metodą kanzaszhi które możesz znależc na : you tube kwiaty kanzaszhi ; a kartka ślubna jest świetna pozdrawiam i zyczę powodzenia w robieniu kwiatków
OdpowiedzUsuńSówki wyszły Ci przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńA co do odnajdowania swoich starych prac mam tak samo, chociaż ja zwykle spotykam znajomych i nieznajomych w biżuterii, która wyszła spod moich rąk. Widok bardzo przyjemny i gdzieś tam robi się ciepło koło serca :) Pozdrawiam :)
oj tak takie pamiątki z przeszłości cieszą najbardziej, zwłaszcza jeżeli jescze po latach cieszą nasze oczy :) fantastyczna kartka
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w zabawie Agaterii:)
OdpowiedzUsuńRysa DT Agateria.pl
Śliczne sówki! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękujemy za udział w zabawie urodzinowej Agaterii! :)
Wspaniała ślubna kartka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za udział w konkursie Agaterii.
Asia
Świetny pomysł, kartka jest bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólną zabawę z Agaterią!
Dziękuję za wspólną zabawę z Agaterią! pozdrawiam mONAmi
OdpowiedzUsuń