Dziwna sprawa, przejrzałam zdjęcia z ostatnich kilku miesięcy i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że mam bardzo niewiele fotek z moim synkiem. Owszem jego zdjęć jest całkiem sporo, ale ani mnie, ani mojego męża na nich nie ma. Zaległości zaczęłam nadrabiać natychmiast :)
Chciałam się z Wami podzielić Layoutem z takiego właśnie nadrabiania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz