piątek, 26 lutego 2016

O pierwszych szusach na nartach mojego czterolatka.

Dziecięcy Layout z tekturkami



   No i jest, kolejne w tym roku wyzwanie  w GoscrapTym razem chcemy zaprosić Was do zabawy w  robienie scrapa. Wiem, wiem to większe wyzwanie niż zrobienie kartki, czy taga, ale wierzcie mi, że warto spróbować. Ja swoje pierwsze Lo zrobiłam wiosną zeszłego roku. Od tamtej pory ciągle kombinuję. Jeszcze nie znalazłam dla siebie złotego środka, ale szukanie sprawia mi wielką przyjemność. 

   To nie musi być nic nadzwyczajnego, nikt nie oczekuje arcydzieła. Wszyscy uczymy się od siebie, podpatrując, podpytując, czytając. Dajcie innym szansę nauczyć się czegoś od Was i zobaczyć jak Wam idzie nauka. Kto wie, może okaże się, że macie smykałkę do rozbudowanych scrapów, lub jesteście doskonali w stylu clean&simple. A może duża powierzchnia zainspiruje Was do użycia mediów. 
Kto nie spróbuje ten się nie dowie :)

Moja inspiracja wygląda tak...


scrapbooking layout



Użyłam papierów z kilku kolekcji Goscrap, między innymi z kolekcji świątecznej Winter tales i letniej I love summer. Tekturki Sweet focia i plaster miodu pochodzą z CRAFTfun. 











A teraz trochę bardziej blogowo, a mniej galeriowo :)



   W tym roku w styczniu było sporo śniegu. Obok naszego domu został otwarty stok narciarski i nadarzyła się doskonała okazja, żeby nauczyć naszego, prawie pięciolatka zjeżdżać na boazerii :)

   Bałam się tego bardzo. Nie chodzi mi o to, że mógłby zrobić sobie krzywdę, bardziej niepokoiło mnie to czy mu się spodoba, czy nie będzie marudził po 10 minutach, czy nie będzie wołał mamy podczas zajęć z instruktorem. Z dumą przyznaję, że mój maluch mnie zaskoczył. Już na pierwszej lekcji wykazał się dużą samodzielnością, co było też ogromną zasługą instruktora, który zamiast niańczyć mojego synka, mobilizował go do samodzielności. Przyznaję, marzłam na stoku przez 45 minut patrząc jak Vini zjeżdża, ale robiłam to chyba bardziej dla siebie niż dla niego. Kiedy już jest się rodzicem, zauważa się jak szybko mijają dni, jak szybko umykają chwile, i tak strasznie ciężko odpuścić ważne momenty w życiu dziecka, momenty kiedy poznaje dotąd nie odkryty świat. Więc marzłam i nie żałuję :) 

   Po kilku lekcjach nadszedł czas większego wyzwania. Całą rodziną wyjechaliśmy na zimowe wakacje do Słowacji. Od lat jeździmy na Chopok. Staramy się zaliczyć narty co najmniej raz w roku ( a najwięcej udało nam się dwa :) ) i jeśli musimy wybierać, zawsze wybieramy wyjazd rodzinny. 

Z wielkim niepokojem wjeżdżaliśmy na najniższą górkę kompleksu. Było o tyle łatwo, że zamiast orczyka wjeżdżaliśmy krzesełkami. Trzymałam małego, cały czas myśląc jak my damy radę z tego zjechać. Na końcu drogi po prostu złapałam go pod pachy i jakoś, jakoś się udało. 

Pierwszy zjazd i zresztą cały dzień to była katastrofa. Ja spanikowana, synek też. Mój mąż jeździ na snowboardzie, więc wiele nie mógł nam pomóc. Dotrzymywał mimo to towarzystwa przez cały czas zjazdów. Mały ciągle wjeżdżał mi na narty, nie miałam siły kontrolować kijka, który razem trzymaliśmy. Ostatecznie skończyło się na tym, że w bardzo niewygodnej pozycji zjeżdżałam trzymając go między nogami. Oczywiście mały był zachwycony, bo zjazdy były z dużą (dla niego) prędkością, (dla mnie ze ślimaczą, cały czas w ustawieniu nart w tzw. pług/pizze) i nie planował już samodzielnie próbować. 
   Wieczorem tak bolały mnie nogi i plecy, że nie zastanawiałam się nawet 5 minut, czy jutro chcę to powtórzyć. Wynajęliśmy instruktora.
No i cud jakiś się stał, bo okazało się, że moje dziecko potrafi jednak zjeżdżać samo, do tego całkiem nieźle skręca i radzi sobie na pochyleniach. Na dodatek nie potrzebuje podczas lekcji mojej obecności. Pan instruktor jest i to wystarczy. Codziennie uczył się dwie godziny i po obiedzie jeździł jeszcze z nami. Był nie zmordowany. A ja dumna jak paw :)




Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia wkrótce :)
Thank You for visit and see you soon :)








1 komentarz:

  1. Fajny ten scrap, podobają mi się jego żywe kolory.
    A jazda na nartach to bardzo przyjemny sport :)

    OdpowiedzUsuń