środa, 3 lutego 2016

Kawa o poranku, o lawendowym poranku


Wreszcie w domu. 
Wyjechałam zimą a wróciłam wiosną. 
Jak wiele może się zmienić w kilka dni. 
Za oknem ani śladu śniegu. W tej chwili jest niesamowicie słonecznie i gdyby nie żółta trawa, mogłabym przysiąc, że jest wiosna, a nawet lato. 

Nazbierało się trochę zaległości.
Jednak na początek coś, co bardzo chcę Wam pokazać.
Przed moim wyjazdem Maguda obchodziła piękne święto. Stuknął jej rok blogowania i postanowiła to uczcić rozdając podarunki. 
Przygotowała dla nas uroczy stempelek z sympatyczną miłośniczką kawy. Obiecałam sobie, że zabiorę się za niego zaraz po powrocie i słowa dotrzymuję. 
Oto moja wersja pracki z kawoszką.



tag ze stemplem magudy



Ten tag to podwójna radocha. Nie dość, ze mam ten świetny stempel, to jeszcze super nowiutkie, jeszcze ciepłe papiery ze Studio75. 
Tak więc kawa o poranku, o lawendowym poranku :) 



cardmaking



A ja kocham kawę...
Najlepiej z samego rana, niezdrowo, bez śniadania, tylko ze słodkim ciachem. Jak się da to w miłym towarzystwie, ale w samotności też nie jest źle. 
Kiedy mój synek był jeszcze odrobinę młodszy, nie byłam w stanie dopić choćby jednej ciepłej kawy. Zawsze coś ode mnie chciał, czegoś potrzebował. A ja, dobra mama rzucałam wszystko i leciałam z nim siusiu do towarzystwa.  Teraz mam luksus. Mały chodzi do przedszkola, więc jak go odwiozę od razu włączam ekspres. Siadam z kawką na miękkiej kanapie, z telefonem w ręce i przeglądam nowości. Ale już nie w pośpiechu tylko na spokojnie, mam czas... Oczywiście czas trwa około 20 minut, bo potem trzeba wstawić pranie, sprzątnąć z blatu w kuchni, nakarmić kota, wynieść śmieci itd. Ale te 20 minut mam dla siebie i piję ciepłą kawę :)




W Diabelskim Młynie ruszyło dziś nowe wyzwanie.
Temat Zima.



mixmedia




A u mnie na pierwszy rzut oka tak średnio zimowo,
a jednak zimowo jest.
Oczywiście poszalałam z kolorami w tym moim mediowaniu. Nie mogłam się powstrzymać. Najpierw było mroźnie, niebiesko, biało i błękitnie, ale ciągle czegoś mi brakowało. No i stało się. W ruch poszła kredka w kolorze hot pink. Może nawet dobrze to wyszło, bo czasem chyba zapominamy, że zima to nie tylko biel. 
Przypomnijcie sobie jak wygląda zorza polarna. Mieni się odcieniami zieleni, fioletu, granatu. 
Jest jeszcze jedna rzecz, która kojarzy mi się bardzo z moim projektem, i wydaje mi się, że już tego czegoś  nigdy nie zobaczę. Pamiętacie kiedyś, jak byliście małymi dziećmi, gdy przychodził mróz na oknach pojawiały się niesamowite piękne wzory. Natura tworzyła dzieła na naszych szybach. Czasem były jasne, białe, czasem kolorowe, zależy jak padło światło. 
Zastanawialiście się, kiedy ostatnio coś takiego widzieliście? 
Ja nie pamiętam, ale wiem, że moje trzyszybowe okna raczej nie doczekają się takiego malunku :(



mixedmedia art



No i jedna rzecz, która mi umknęła podczas wyjazdu. 
Maska karnawałowa. 



Pierwszy raz w życiu robiłam maskę karnawałową. Wyszła całkiem fajnie. Jedyny mankament jest taki, że zrobiłam ją odrobinkę za małą na moją twarz. Lepiej pasowałaby na twarz dziecka, ale z kolei nie bardzo na dziecięcą wygląda. 



karolina czołba


karnawał


Maska to inspiracja do
wyzwania ze Scrapińcem 
Wyzwanie trwa do 9 lutego, więc macie jeszcze troszkę czasu.




Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia wkrótce :)
Thank you for visit and see you soon :)









7 komentarzy:

  1. Ale cuda. Wszystkie trzy ^^ choć pękam z dumy patrząc na laleczkę :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie cudowności! Tag z kawoszką to super maleństwo w świetnych barwach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne wszystkie prace <3 ten pierwszy tag mnie oczarował <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie podana lawendowa kawka ;) Też przechodziłam przez ten sam okres zimnej kawy... ;)Teraz w weekendy mnie ten stan dopada jak dziecko w domu. Cudne prace, maska mnie urzekła bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne prace, tag fantastyczny, maska cudowna, zimowa praca- jestem zachwycona, wszystko sliczne

    OdpowiedzUsuń
  6. taaaak.... z tą ciepłą, ledwo siorbniętą kawą ... oj jak ja to dobrze znam :P pięknie Ci wyszła panna "Kawoszka" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem tak patrząc na twą wersje radocha na maksa tak optymistycznie !!!!!!!Czad :)

    OdpowiedzUsuń